Gorący nie pali |
Autor |
Wiadomość |
bodek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-01, 07:14 Gorący nie pali
|
|
|
Witam
na zimno silniczek pali aż miło, ale po rozgrzaniu, kiedy zgaszę silnik, nie można go odpalić. Rozrusznik kręci a zapłonu zero.Dopiero jak parsknie raz w wydech, to później zapala. Nie wiem, co począć z tym problemem. Kolega powiedział mi, że jest zbyt bogata mieszanka. Miał ktoś coś podobnego, jak regulować gaźnik? |
|
|
|
|
jacabe
Motocykl: Honda VF 750C2 - 1995; VT500C-sprzedana
Wiek: 50 Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 148 Skąd: Lębork
|
|
|
|
|
bodek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-01, 13:43
|
|
|
Nie sprawdzałem jeszcze, jak ze zużyciem paliwa, nie miałem okazji. Pozostanie mi tylko podjechać do mechanika chyba. |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-06-01, 15:31
|
|
|
A sprawdzałeś luzy zaworowe?? |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
bodek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-01, 18:29
|
|
|
Nic nie spawdzałem, mam motorek od trzech dni. Nie mam żadnej dokumentacji technicznej do niego, dlatego muszę udać się do mechanika. Jednak na chłopski rozum, jeśli były by jakieś luzy na zaworach, to problem z odpalaniem byłby cały czas, a on pali pięknie na zimno, wystarczy dotknąć przycisku rozrusznika i chodzi. |
|
|
|
|
Michael Jordan [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-02, 09:33
|
|
|
A ja tak zapytam:
czy na ciepło odkręcasz troszkę gaz? O ile mi wiadomo to w gaźnikowym trzeba. Na zimno tylko ssanie, trochę rozgrzany powinien bez ssania i bez gazu smigać, no a gorący potrzebuje, żeby mu odkręcić trochę gazu i to podobno jest normalne. W moim sprzęcie tak jest i jakoś nigdy nie myślałem, że jest to powód do niepokoju
Pozdrawiam
Michael Jordan |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-06-02, 10:32
|
|
|
No z tymi zaworami to nie do końca jak mówisz...
I nie chodzi o to że jest luz, a może go nie ma albo jest za mały? |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
bodek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-02, 10:52
|
|
|
Michael Jordan napisał/a: | A ja tak zapytam:
czy na ciepło odkręcasz troszkę gaz? O ile mi wiadomo to w gaźnikowym trzeba. Na zimno tylko ssanie, trochę rozgrzany powinien bez ssania i bez gazu smigać, no a gorący potrzebuje, żeby mu odkręcić trochę gazu i to podobno jest normalne/... |
Na zimno teraz pali bez ssania od razu, spróbuję z tym gazem ale to raczej nie powinien być powód. Palić powinien od razu i bez gazu. |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-06-02, 10:55
|
|
|
mOja na gorąco też ma mały problem,, tzn. nie pali na dotyk tylko dosłownie niecałą sekundę kręci rozrusznik, ale manetkę gazu zawsze lekko odkręcam. |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
bodek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-02, 11:00
|
|
|
Dobra, na razie nie będziemy gdybać, muszę jeszcze wymienić akumulator, bo pada po kilkunastu obrotach dosłownie. Być może to też jest powód, że nie ma sprężenia dobrego do odpalenia mieszanki. Chcę kupić żelowy, ale nie wiem, czy dostanę taki. |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-06-02, 11:01
|
|
|
Żelowy powinieneś dostać.. ja taki w swoim miałem jak kjupiłem , co prawda był trochę mniejszy gabarytowo niż oryginał, ale kwasowy też jest ok...
A mierzyłeś kompresje?? |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
bodek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-06-02, 11:06
|
|
|
Nie mierzyłem, muszę zarejestrować motorek, trochę strach jeździć bez tablic. Dopiero wtedy podjadę do mechaniora, sam nie mam czym. Ma mi też wyregulować zawory i gażnik profilaktycznie.
Edit: Wymieniłem akumulator tymczasem i teraz, kiedy kręci żwawiej pali prawie natychmiast z tym, że nie miałem okazji zagrzać go dobrze, a na darmo w kółko jeździł nie będę. |
|
|
|
|
Garet [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-12-13, 12:36
|
|
|
z tego co wiem to urok vt500. chodzi o to ze gazniki sa umieszczonne miedzy cylindrami i przy dluzszej jezdzie nagrzewaja sie od nich dosc mocno... co powoduje odparowanie paliwa w nich i ciezki rozruch.. |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2009-12-20, 12:01
|
|
|
Garet napisał/a: | z tego co wiem to urok vt500. chodzi o to ze gazniki sa umieszczonne miedzy cylindrami i przy dluzszej jezdzie nagrzewaja sie od nich dosc mocno... co powoduje odparowanie paliwa w nich i ciezki rozruch.. |
Prędzej to wina źle wyregulowanych gaźników, przeleciałem w tym sezonie tysiące kilometrów i nie zdarzyło mi się, żeby mi benzyna odparowała z gaźników. |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
marcin k
KARDAN SHADOG
Motocykl: VTX1300R
Wiek: 49 Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 480 Skąd: Rokietnica k. P-nia
|
Wysłany: 2009-12-20, 12:14
|
|
|
może za mały luz zaworowy[rozumiem że w 500 reguluje się ręcznie?]. może uboga mieszanka.chwile postoi i odparuje z gardzieli. dopiero kupiłeś więc warto wyregulować jedno i drugie. |
|
|
|
|
|