Nie odpala na ciepłym. |
Autor |
Wiadomość |
Majster1234
Motocykl: Honda VT500
Dołączył: 11 Maj 2016 Posty: 27 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2017-02-27, 20:55
|
|
|
Też się temu przyjże dokładniej,na razie patrzyłem ładowanie na wolnych obrotach bez włączonych świateł i było około 14.3-14.4V. W piątek sprawdzę jeszcze na światłach jakie jest. |
|
|
|
|
Scrat
Motocykl: VT 500c 85'
Wiek: 37 Dołączył: 23 Lut 2015 Posty: 37 Skąd: Warszawa/Wyszków
|
Wysłany: 2017-03-02, 10:44
|
|
|
Nie wiem czy pomocne to będzie ale u mnie był taki przypadek, że na ciepłym zdarzało się nie odpalić moto z powodu braku ładowania akumulatora. Okazało się, że winna była kostka, która idzie pod kanapą do alternatora (3 żółte kabelki). Po rozpięciu wyglądała ok, ale okazało się, że było z drugiej strony (tej gdzie przewody wchodzą w kostkę) na tyle rozorana kostka, że było zwarcie, i po jakimś czasie w trakcie jazdy kostka się nagrzewała, i alternator przestawał ładować. Aku było już słabe, co owocowało tym, że przy próbie odpalenia podawał za mały prąd i rozrusznik nie zaskakiwał. Po wywaleniu starej kostki i zamontowaniu nowej oraz wymianie akumulator problem ustąpił. Może warto chwile pojeździć i zobaczyć czy nigdzie na żadnym połączeniu w elektryce się nie grzeje? |
|
|
|
|
Krzychoo
Krzysiek
Motocykl: Valkyrie GL1500 Interstate
Dołączył: 14 Wrz 2013 Posty: 855 Skąd: Kurów LPU
|
Wysłany: 2017-03-02, 19:11
|
|
|
Scrat napisał/a: | Nie wiem czy pomocne to będzie ale u mnie był taki przypadek, że na ciepłym zdarzało się nie odpalić moto z powodu braku ładowania akumulatora. Okazało się, że winna była kostka, która idzie pod kanapą do alternatora (3 żółte kabelki). Po rozpięciu wyglądała ok, ale okazało się, że było z drugiej strony (tej gdzie przewody wchodzą w kostkę) na tyle rozorana kostka, że było zwarcie, i po jakimś czasie w trakcie jazdy kostka się nagrzewała, i alternator przestawał ładować. Aku było już słabe, co owocowało tym, że przy próbie odpalenia podawał za mały prąd i rozrusznik nie zaskakiwał. Po wywaleniu starej kostki i zamontowaniu nowej oraz wymianie akumulator problem ustąpił. Może warto chwile pojeździć i zobaczyć czy nigdzie na żadnym połączeniu w elektryce się nie grzeje? |
Właśnie też tak miałem. |
_________________ <-VT1100C2<-WSKM06B3<-WSKM06B1 |
|
|
|
|
Stormwind
Zbyszek
Motocykl: Shadow VT500C 1986
Wiek: 43 Dołączył: 04 Wrz 2015 Posty: 109 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2017-03-03, 10:25
|
|
|
Kurde mnie też czeka śledztwo bo znów mi lubi nagle zgasnąć jak jest rozgrzana i stoję w korku. Potem z trudem odpala - kręci ale nie od razu odpali... Jutro sprawdzam zawory, synchro gaźników i poprzyglądam się kostkom... Ehh, Hankowe zagadki :/ |
_________________ LwG! |
|
|
|
|
Szymon
Motocykl: VT 700C 1985
Wiek: 29 Dołączył: 06 Lip 2012 Posty: 216 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-03-03, 11:55
|
|
|
Koniecznie napisz, jeśli coś odkryjesz :) |
|
|
|
|
Majster1234
Motocykl: Honda VT500
Dołączył: 11 Maj 2016 Posty: 27 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2017-03-03, 13:39
|
|
|
Sprawdziłem dzisiaj parę rzeczy i myślę że znalazłem winowajce :) Na początku odpiąłem i przeczyściłem wszystkie kostki od regulatora,sprawdziłem cewki ładowania i wydają się być ok,tak samo diody w regulatorze,ładowanie też jest prawidłowe (ok 14,4-14,7V). Dalej odpaliłem moto na moim akumulatorze,na zimnym odpalił ok,trochę go nagrzałem(niewiele) zgasiłem i już nie chciał odpalić,sprawdziłem spadek napięcia przy próbie odpalenia i było ok 10,8-11V,potem podłączyłem drugi akumulator od traktora(co prawda jest trochę rozładowany ale ma bardzo duży prąd rozruchowy) i odpalił(spadek napięcia na nim to max 11,3V).Wyjąłem też rozrusznik i zauważyłem że dość ciężko się obraca,zmierzyłem też prąd bez obciążenia i pobiera powyżej 20A (max skala w mierniku),także myślę że to jego wina,zregeneruję go i dam znać czy wszystko ok :D
https://youtu.be/hxWdMzLs51I - Mój akumulator (na ciepłym)
https://youtu.be/NeTRX1Cj2eA - Akumulator od traktora (na ciepłym) |
|
|
|
|
AMarek
Motocykl: Vt 500 C 85r.
Wiek: 67 Dołączył: 17 Mar 2016 Posty: 254 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2017-03-03, 22:24
|
|
|
Rozrusznik był w takim stanie, i z dodatkowym akumulatorem zapalał na ciepłym
Po remoncie zapala na ciepłym. Pomiar miernikiem napięcia może wprowadzać w błąd bo miernik pokazuje wartość średnią, a ważne jest napięcie w chwili wytworzenia iskry. |
|
|
|
|
Majster1234
Motocykl: Honda VT500
Dołączył: 11 Maj 2016 Posty: 27 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2017-03-04, 08:47
|
|
|
Co wymieniałeś w rozruszniku ? (Ja sprawdziłem w nim na razie uzwojenia i są ok) |
|
|
|
|
AMarek
Motocykl: Vt 500 C 85r.
Wiek: 67 Dołączył: 17 Mar 2016 Posty: 254 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2017-03-04, 09:40
|
|
|
Wymieniłem komplet szczotek i komutator został przeszlifowany, wyczyściłem wszystkie złącza elektryczne. |
|
|
|
|
Majster1234
Motocykl: Honda VT500
Dołączył: 11 Maj 2016 Posty: 27 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2017-03-04, 15:31
|
|
|
AMarek napisał/a: | Wymieniłem komplet szczotek i komutator został przeszlifowany, wyczyściłem wszystkie złącza elektryczne. |
A pamiętasz może ile miałeś podkładek ? i po ile na stronę ? I skąd brałeś szczotki ? (ja na allegro znalazłem ale nie wiem czy są dobrej jakości) |
|
|
|
|
AMarek
Motocykl: Vt 500 C 85r.
Wiek: 67 Dołączył: 17 Mar 2016 Posty: 254 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2017-03-04, 22:59
|
|
|
Podkładki założyłem tak jak były,ale nie pamiętam ilości. Szczotki chyba z Italyracing ale teraz chyba nie mają.Przewody szczotek powinno się zgrzewać do szczotkotrzymacza, firma która remontuje rozruszniki u nas chciała koniecznie remontować cały rozrusznik, więc połączyłem przewody rurkami miedzianymi, ale nie jest łatwo- mało miejsca. |
|
|
|
|
Majster1234
Motocykl: Honda VT500
Dołączył: 11 Maj 2016 Posty: 27 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2017-03-05, 10:53
|
|
|
Ok dzięki :) Mam jeszcze pytanie co do wymiarów tulejki rozrusznika,ma je ktoś ? Znalazłem na ebay zestaw naprawczy (Link) ale nigdzie nie mogę znaleźć wymiarów. |
|
|
|
|
Pawel_RDE
Motocykl: VT 500 C '85
Wiek: 43 Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 136 Skąd: Dębica
|
|
|
|
|
AMarek
Motocykl: Vt 500 C 85r.
Wiek: 67 Dołączył: 17 Mar 2016 Posty: 254 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2017-03-12, 23:05
|
|
|
Dokładnie nie pamiętam ale chyba spuszczałem płyn, demontowałem przewód chłodzenia i osłonę rury wydechowej. |
|
|
|
|
Majster1234
Motocykl: Honda VT500
Dołączył: 11 Maj 2016 Posty: 27 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2017-03-13, 17:33
|
|
|
Pawel_RDE napisał/a: | Witam!
mam pytanko - aby wymontować rozrusznik trzeba coś jeszcze zdemontować? |
Ja musiałem zdjąć wydechy bo nie mogłem odkręcić mocowania tej rurki od chłodzenia.Ale jak bym ją odkręcił to wydechu raczej nie trzeba by było zdejmować.
Założyłem zregenerowany rozrusznik(szczotki,przetoczenie komutatora,przesmarowanie) i jak na razie pali ok (dużo szybciej kręci),na razie nagrzałem do połowy skali i odpalał za każdym razem, także myślę że będzie już ok :) Dzięki wszystkim za pomoc. |
|
|
|
|
|